Cafreal warzywny
Zawsze, gdy jestem pierwszy dzień na Goa, idę do restauracji Fernandez na garlic nana i cafreal. Co to jest? Coś pysznego! Przeczytajcie w przepisie.
Dziś przygotowałam cafreal w wersji warzywnej.
To zaskakujące, że będąc w rejonie gdzie poławiane są różne gatunki ryb bardzo trudno w restauracji znaleźć w menu zupę rybną. Więc... na targu kupiłam king fisha, rybę, która idealnie pasowała do mojej zupy rybnej ze względu na smak i małą ilość ości.
Thali na mój sposób.
Wczoraj było wszystko na talerzu. Wszystkie kolory, wszystkie smaki. Zapewniam jednak, że taki mix wcale nie jest poplątaniem. Każda potrawa ma swój odrębny charakter a wszystkie razem tworzą przepyszną kompozycję. Zapraszam więc do mnie... na moje Thali.
Mam ochotę na placki cukiniowo-ziemniaczane, a że zakisiłam wczoraj limonki (tu w Indiach są malutkie i wyglądają jak zielone piłeczki do pingponga). Do kompletu zrobiłam jogurt z mleka bawolego - jest gęsty jak śmietana.
Dziś przyrządzam palak panir. Podstawą potrawy jest ser, niestety, w Polsce nie dysponujemy takiego typu serem i dlatego na wstępie proponuję zastąpić go tofu. Prosty i smaczny przepis.