Mam ochotę na placki cukiniowo-ziemniaczane, a że zakisiłam wczoraj limonki (tu w Indiach są malutkie i wyglądają jak zielone piłeczki do pingponga). Do kompletu zrobiłam jogurt z mleka bawolego - jest gęsty jak śmietana.
Przepis dostałam od kolegi. Smak i aromat cudny, podkreśla potrawy, nadaje charakteru. Czas kiszenia - jeden dzień! Mam tu dostępne świeżutkie i ekologiczne limonki (bez woskowej skórki). Myślę, że będą także wybornie smakować do usmażonej ryby lub sera a może... zresztą sami zobaczycie.