
Jeszcze nie zdążyłam zgromadzić wszystkich przypraw indyjskich a zachciało mi się falafeli. Miałam cieciorkę, myślę więc… czemu nie.
Jeszcze nie zdążyłam zgromadzić wszystkich przypraw indyjskich a zachciało mi się falafeli. Miałam cieciorkę, myślę więc… czemu nie.
Cieciorkę moczymy całą noc. Odlewamy całą wodę i miksujemy ziarna z odrobiną przegotowanej, przestudzonej wody, liśćmi kolendry lub natki i 2, 3 łyżkami oliwy na gładką masę. Do tak powstałej pasty dodajemy mąkę ryżową, płaską łyżeczkę sody i najważniejsze – majeranek. Całość mieszamy z 2, 3 łyżkami sezamu. Mokrymi rękoma formujemy kulki i obtaczamy w ziarnach sezamu. Kładziemy je na talerz i wkładamy na ok. 6 godz do lodówki. Po tym czasie smażymy na oleju ze wszystkich stron.