Postanowiłam „uczcić” ostatnie, zeszłoroczne ziemniaki i „uhonorować” je dodając im wykwintne dodatki.
Przepis
Gotujemy ziemniaki w mundurkach. Po ostudzeniu dokładnie je obieramy i mielimy lub po prostu ubijamy.
Do masy ziemniaczanej dodajemy mąkę ryżową i orkiszową w równych proporcjach. Wbijamy jajko, solimy, wsypujemy suszone oregano i zmieloną gałkę muszkatołową i wyrabiamy ciasto jak na knedle.
Odstawiamy wyrobione ciasto pod ściereczką na parę minut, a w tym czasie ścieramy parmezan na płatki, a cheddar na grubej tarce. Na patelni prażymy krótko orzeszki pinii i siekamy je na mniejsze kawałeczki. Łączymy sery z piniami.
Serowa masą nadziewamy ziemniaczane ciasto jak na knedle lecz formujemy je w kształcie kotlecików. Do obtaczania użyłam kaszy manny z orkiszu.
Smażymy z dwóch stron na złoty kolor.
Do ziemniaczanych kotletów zrobiłam sos z ostatnich borowików ze świeżym tymiankiem.
Składniki
- ziemniaki
- mąka ryżowa
- mąka orkiszowa
- kasza manna orkiszowa
- suszone oregano
- jajka
- oliwa
- sól
- gałka muszkatołowa
- orzeszki piniowe
- parmezan
- cheddar