

Czy zastanawiacie się skąd pochodzą sprzedawane w sklepach warzywa i owoce i co w sobie zawierają?
Ja tak i dlatego już dawno podjęłam decyzję, że większość zjadanych przez moją rodzinę roślin będzie pochodziło z ekologicznych upraw. Szukając dostawcy zbiegiem okoliczności natrafiłam na gospodarstwo o tajemniczej nazwie Fohat, która jeszcze bardziej wzbudziła moje zainteresowanie.
Postanowiłam na własne oczy przekonać się co się za tym kryje. Gospodarstwo Izabeli i Leszka Walczaków znajduje się w powiecie malborskim we wsi Janówka. Z dala od głównej drogi, usytuowane jest za wałami Nogatu w przepięknych okolicznościach przyrody. To najstarsze na Pomorzu gospodarstwo ekologiczne w tym roku świętujące 25 lat atestacji. Państwo Walczakowie to rolnicy z krwi i kości – kochają ziemię, przyrodę, wierzą w energetyczne sprzężenie pomiędzy nami a naturą.
Pan Leszek jest absolwentem SGGW w Warszawie. Razem z żoną już od lat są zaangażowani w rolnictwo biodynamiczne, a ostatnio prężnie w permakulturę. Głęboko wierzą w nierozerwalny związek człowieka z naturą, w poszanowanie natury i wszystkich jej stworzeń.
Fohat to tybetańskie określenie dla energii o charakterze elektrycznym, oscylującej na granicy niematerialnego i materialnego świata. Źródłem tej energii jest czakra serca i właśnie z niej wypływa energia, która jest wkładana przez gospodarzy we wszystko.
Już od lat współpracuję z ich gospodarstwem tworząc z przyjaciółmi grupę solidarnych zakupów. Polega ona na tym, że wspólnie zamawiamy z aktualnej listy dostępnych produktów warzywa, owoce, soki i kiszonki. Warzywa mamy dostarczane do domu! W ten sposób mamy najświeższe dostawy z pierwszej ręki!!!
Zachęcam Was gorąco do tworzenia podobnych grup. Wymagają one niewielkiego zaangażowania, a ma same korzyści: najzdrowsza żywność z odrobiną energii gospodarzy.
Jeśli macie ochotę odwiedzić gospodarstwo Fohat to 13 maja 2017 w sobotę gospodarze zapraszają na Ekologiczny Piknik pod hasłem „Bezpośrednio od polskiego rolnika”.
Szczegóły na stronie www.bezposrednioodrolnika.pl