Samodoświadczanie
Ile przeczytaliście już artykułów i zaleceń radzących wam co należy zrobić gdy dopadnie was jakieś choróbsko lub inna dolegliwość? Czy nie działa to na was w jakiś sposób dezorientująco, czy nie gubicie się w tej paplaninie sprzecznych rad? Dlaczego się na nie wciąż wszyscy nabieramy?
Dziś strumień jakimi płyną dobre rady jest ogromną nieuregulowaną niczym rzeką. Wlewa się nam do uszu i oczu ze wszystkich stron. Internet zalany jest nimi po brzegi. Całe zastępy Gożdzikowych rodem z Polandii stoją do dyspozycji ze swoją uniwersalną, jedynie słuszną koncepcją, która pomogła im i ich rodzinie. Niemało jest także przepisywaczy pozbawionych doświadczenia i zdrowego rozsądku.
Czasami rady płyną z serca, ale mimo to mnożą się i piętrzą zasłaniając nam prawdziwy obraz widzenia choroby przez Ajurwedę.
Według niej jesteśmy bowiem unikalni, jedyni w swoim rodzaju, niepowtarzalni. Nie możemy się między sobą porównywać, każdy z nas jest inny, żyje w odmiennych środowiskach. Dlatego nie możemy dawać sobie uniwersalnych rad. Każda dolegliwość czy choroba mogą być wywołane przez szereg zupełnie RÓŻNYCH czynników. A leczymy przecież przyczynę a nie symptomy!
Zacznij więc prawdziwą podróż w poszukiwaniu siebie z Ajurwedą!
Może czas zadać sobie pytanie jak ja doświadczam swoje życie? Jaką jestem doszą a jaką doszą jest mój umysł? Czy żyję zgodnie ze swoją doszą? Jakie mam vikriti? Gdy już to wiem dalej należałoby się skupić się na znalezieniu odpowiedzi na pytania dlaczego podlegam zachwianiu równowagi, jakie czynniki zewnętrzne i wewnętrzne obciążają moje vikriti? Czy samodzielnie nie dokładam jeszcze do pieca świadomie lub nieświadomie ulegając sytuacjom zaburzającym moją doszę? Może lepiej w myśl Ajurwedy jednak zapobiegać niż leczyć?
Zacznij prawdziwą podróż z Ajurwedą a przestaniesz czuć się jak zbłąkany podróżnik, który zawsze chodził na skróty. Zamiast szukać doraźnego lekarstwa zacznij patrzeć szerzej, rozglądaj się i próbuj zauważyć szerszą perspektywę. Pamiętaj jednak, że jest to podróż dla wytrwałych a nie dla poszukiwaczy magicznej tabletki na wszystko.
Zaczynamy więc od początku – ustalmy swoją doszę ciała i umysłu oraz vikriti. Potem skupmy się na czynnikach, których powinniśmy unikać aby nie zaburzyć delikatnej równowagi w sobie. Poznamy jak zachowuje się każda z dosz w stanach satwy, radżasu i tamasu. Co zrobić aby przerwać ciągły stan złego samopoczucia i braku zdrowia?
Jeśli dość masz dość pytań typu: czy znasz jakiś sposób na…? etc. a chcesz wziąć sprawy we własne ręce czytaj w przyszłym tygodniu mojego bloga. Wszystko co piszę wynika z własnych, wieloletnich doświadczeń, obserwacji i samokształcenia.
Na FB Ajurweda nie tylko od kuchni ukaże się cykl przepisów:
Co jeść na śniadanie, obiad i kolację dla zbalansowania swojej doszy.
Napiszcie mi co o tym sądzicie. Może macie jakieś potrzeby albo oczekiwania. Możecie również podesłać propozycję tematów do wspólnej dyskusji.