Joga jest czymś więcej niż tylko uprawianiem ćwiczeń fizycznych, zwijaniem się w precel i wyczekiwaniem w nieruchomych pozycjach aby już się skończyły. To samodyscyplina, rozwój osobisty, zdanie sobie sprawy, że stanowimy jedność ciała, umysłu i duszy. Aby do tego dojrzeć, trzeba nabrać świadomości bycia z własnym ciałem.
Do tego stanu, przynajmniej ja, dochodziłam stopniowo. Powoli odkrywałam nowe możliwości, łączyłam je w całość. Zaczęłam praktykę jako osoba dorosła – nigdy bowiem nie jest za późno. Myślałam, że jest to proste i nudne rozciąganie. Uczęszczałam wtedy na zajęcia fitness i byłam przekonana, iż jestem silna i rozciągnięta. Nic bardziej mylnego: pierwsza praktyka była katastrofą. Miałam sztywne plecy i nogi, słabe nadgarstki i ręce. Dziś wiem, że nie była to katastrofa a wielki sukces. Ta pierwsza praktyka spowodowała, bym na wszystko spojrzała inaczej. Sprawiła, że joga odmieniła moje życie.
Poszłam na całość. Praktykowałam i praktykuję jogę z wieloma nauczycielami. W Polsce i za granicą. Brałam udział w wielu kursach i warsztatach. Próbowałam się z różnymi stylami i szkołami: od hatha jogi po vinyasę, asthangę, yin yogę itd. również podejścia czysto fizyczne, skupiające uwagę tylko na wygimnastykowaniu ciała. Wciąż jednak brakowało mi czegoś. Czułam jednak, że asany to nie wszystko.
Dopiero poznając Sivananda jogę uzupełniłam tę trudną układankę w całość.
Praktyka ta obejmuje zarówno asany jak i właściwy sposób oddychania, odżywiania, relaksację i nakaz pozytywnego myślenia. Przyznacie sami coś w tym jest! Stojąc w asanie kierujesz uważność tylko na siebie, skupiasz się na sobie, odczuwasz swoje ciało, po prostu jesteś. Myśląc pozytywnie umacniasz asanę, a jednocześnie właściwie oddychając ją rozluźniasz. Ciało staje się elastyczniejsze więc umysł także. Porcja relaksacji po praktyce ma nieocenione pozytywne oddziaływanie na wszystkie tkanki.
Te pięć zasad Sivanandy należałoby przenieść także na codzienne życie: nigdy nie należy zapominać o zdrowym fizycznym i psychicznym trybie życia!
Z czasem odnalazłam swoją ścieżkę, którą staram się podążać. Praktykuję jogę z radością i jest ona obecna podczas całego dnia. Cieszę się nią. Życzę Wam tego samego.